Sukces nawet w kapryśnej branży
mój biznes | Agencja PR Profeina od początku postawiła sobie za cel obsługę branży e-commerce oraz start-upów. Udało się i od początku na siebie zarabia.
piotr mazurkiewicz
W teorii agencję PR może założyć każdy, kto dysponuje kontaktami w firmach – biuro w zasadzie nie jest potrzebne, wystarczy podstawowy sprzęt. Kapitał jest oczywiście potrzebny na utrzymanie się w początkowym etapie, zanim zaczną spływać należności od znalezionych klientów.
Może się nawet udać – Magdalena Górak założyła agencję Profeina w maju 2011 r., kapitał początkowy wyniósł 10 tys. zł, a sprzęt ograniczył się do laptopa i dwóch telefonów. Dość szybko do Profeiny dołączyła Zuzanna Szybisty, która teraz jest liderem kilkuosobowego zespołu.
– Od początku firma miała się specjalizować w obsłudze, wtedy naprawdę raczkującego, ale perspektywicznego sektora e-commerce oraz start-upów – mówi Magdalena Górak. Sama kilka lat zdobywała doświadczenie zarówno w wydawnictwach prasowych, jak i później internetowych. Współpracowała z takimi organizacjami, jak IAB Polska i PBI, przy tworzeniu rekomendacji dla rynku interaktywnego.
Skromne budżety
Bardzo szybko okazało się, że e-commerce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta