Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śmiertelny wyścig z dżihadem

19 listopada 2015 | Świat | Jędrzej Bielecki
Policja wykryła kolejną komórkę terrorystów w Saint-Denis na północ od Paryża, kilkaset metrów od bazyliki, gdzie znajdują się groby królów Francji. Szturm trwał wiele godzin
źródło: AFP
Policja wykryła kolejną komórkę terrorystów w Saint-Denis na północ od Paryża, kilkaset metrów od bazyliki, gdzie znajdują się groby królów Francji. Szturm trwał wiele godzin
źródło: AFP

Terroryści wkrótce mogą uderzyć ponownie – ostrzega premier Valls. Policja może temu zapobiec?

Operacja zaczęła się w środę o 4.20. O tej godzinie armia otoczyła cały kwartał satelickiej miejscowości Saint-Denis na północy Paryża, a kilkudziesięciu komandosów elitarnej formacji RAID zaczęło szturm mieszkania, w którym znajdowało się siedmiu terrorystów. Mimo wczesnej pory operację śledził osobiście z Pałacu Elizejskiego prezydent Francois Hollande.

Początkowo sądzono, że policja jest na tropie samego Abdelhamida Abaaouda, 28-letniego Belga, który mógł być głównym organizatorem piątkowych zamachów, podobnie jak stał za całą serią ataków terrorystycznych we Francji i Belgii w ostatnich miesiącach.

Szykowali nowy zamach

– Ostatecznie okazało się, że śledczy trafili na nową komórkę terrorystów. Byli gotowi do uderzenia, właśnie wychodzili z mieszkania, zapewne aby dokonać zamachu. Policja trafiła na nich w ostatnim momencie na podstawie odcisków palców znalezionych w samochodach, którymi poruszali się w piątek zamachowcy, a także dzięki telefonom komórkowym odnalezionym w sali Bataclan – mówi „Rz" Jean-Charles Brisard, dyrektor Centrum Analiz Terroryzmu (CAT) w Paryżu.

To właśnie w tej sali koncertowej trzech terrorystów zabiło w piątek ponad 80 widzów.

Już na samym początku operacji w Saint-Denis, miejscowości, w której we wspaniałej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10299

Wydanie: 10299

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament