Światłowodowe przyspieszenie
Netia, śladem Orange, inwestuje w infrastrukturę. Decyzje władz telekomów to w części efekt konkurencji, jaką zbudowały im sieci komórkowe.
Urszula Zielińska
Najpierw Orange Polska ogłosił, że w ciągu trzech lat zainwestuje w budowę sieci dostępu do internetu (FTTH) do 2,2 mld zł, rozszerzając jej zasięg do 3,5 mln gospodarstw domowych. A teraz śladem niegdyś najgroźniejszego konkurenta rusza Netia, największy alternatywny operator stacjonarny w kraju.
Telekomy, wyrosłe z usług telefonii stacjonarnej, mają podobne problemy. Ich sieci nie są przygotowane na to, by sprostać rosnącemu popytowi na dane pobierane i wysyłane przez użytkowników internetu. Coraz częściej zdarza się także, że konsumenci wybierają mobilny internet LTE, niewymagający instalacji kabli w domu czy mieszkaniu.
Operatorzy XXI wieku
– Będziemy operatorem na miarę XXI wieku. Nasza cała sieć pozwoli uzyskać przepływność do 1 gigabita na sekundę. Kończmy też z technologicznym patchworkiem – mówił w środę dziennikarzom, analitykom giełdowym i inwestorom Tomasz Szopa, uzasadniając konieczność wprowadzenia programu inwestycyjnego w Netii.
Według organizacji FTTH Council, Netia była w ubiegłym roku polskim liderem pod względem liczby abonentów internetu w tej technologii. Firma nie ujawnia dokładnych danych, ale jej menedżerowie podają, że takich abonentów było około 100 tys. Dla porównania Orange Polska podał, że miał w grudniu 17 tys. abonentów optycznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta