Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niesprawiedliwość nie tylko sportowa

21 marca 2016 | Życie Śląska | Stefan Szczepłek
Jan Banaś z trenerem Michałem „Myszką” Matyasem
źródło: EAST NEWS
Jan Banaś z trenerem Michałem „Myszką” Matyasem
Jan Kidawa-Błoński planuje premierę filmu na jesień
autor zdjęcia: Dominik Pisarek
źródło: Fotorzepa
Jan Kidawa-Błoński planuje premierę filmu na jesień

O przygotowywanym filmie o Janie Banasiu opowiada Stefanowi Szczepłkowi reżyser Jan Kidawa-Błoński.

Rzeczpospolita: Wkrótce na ekrany wejdzie pański film, którego bohaterem jest piłkarz Jan Banaś. Ale właśnie: to film o nim, o Górniku Zabrze, o Śląsku...?

Jan Kidawa-Błoński: O wszystkim po trochu. To film wielopłaszczyznowy. Nie sposób oddzielić losów Banasia od losów Śląska i historii Polski lat PRL. Jego życiorys jest tak fascynujący i wtopiony w tamte czasy, że można mówić o dramacie.

Przypomnijmy więc, kim jest Jan Banaś i na czym polega wyjątkowość jego losów.

Podczas wojny jego matka zakochała się w oficerze niemieckim, pojechała za nim ze Śląska do Berlina i tam w roku 1943 na świat przyszedł Heinz-Dieter Banas. Miejsce urodzenia wpłynęło na jego dalsze życie. Nawet jeśli nie dosłownie, to w sensie symbolicznym. Matka wróciła z synem na Śląsk, obydwoje byli przekonani, że ojciec zginął na froncie, a on w Niemczech ułożył sobie drugie życie. Odezwał się w latach 60., kiedy dowiedział się, że syn jest znanym w Polsce piłkarzem. Wbrew pozorom to nie jest początek sielanki rodzinnej ani szczęśliwe zrządzenie losu.

Nie będę udawał – znam tę historię z ust samego Banasia. Ojciec, którego od urodzenia nie widział na oczy i na którego miłość liczył, okazał się człowiekiem działającym z niskich pobudek. Syn...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10400

Wydanie: 10400

Spis treści
Zamów abonament