Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Uczelnie muszą szukać dochodów

04 kwietnia 2016 | Prawo
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa

Jarosław Gowin | Granty powinny stawać się silniejszym zastrzykiem finansowym dla uczelni badawczych. Pracujemy też nad nowym algorytmem podziału dotacji. Chcemy brać pod uwagę nie tylko liczbę studentów, ale także ich poziom mierzony wynikami w nauce – podkreśla w rozmowie z Katarzyną Wójcik wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Rz: Panie premierze, wybrał pan dość ciekawy sposób na przygotowanie nowej ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym.

Zależy mi na tym, by ustawa powstała w podwójnym dialogu. Po pierwsze, aby prace nad nią doprowadziły do dialogu wewnątrz środowiska akademickiego. Po wtóre zaś, chcę uniknąć sytuacji, w której to środowisko odebrałoby nowe rozwiązania jako narzucone z góry przez polityków i urzędników. Dlatego nowa ustawa powstanie też w szerokim dialogu ministerstwa ze środowiskiem. Metodą na zainicjowanie tego podwójnego dialogu jest konkurs na napisanie szczegółowych założeń do ustawy przez trzy konkurencyjne zespoły eksperckie wyłonione z gremiów akademickich.

Skąd pomysł na taki tryb pracy?

Inspiracją były dla mnie rozwiązania duńskie. W drugiej połowie lat 90. rządzący wówczas socjaldemokraci ogłosili konkurs na opracowanie strategii rozwoju Danii. Po paru latach prac rządzący zaprosili do rozmów prawicową opozycję. Wspólnie wybrano jedną z kilku przygotowanych strategii. Od tamtej pory rządy się zmieniają, raz rządzi lewica, raz prawica, każda ekipa wprowadza modyfikacje, ale strategia jest spójna. Dzięki temu Dania tak znakomicie się rozwija. Chciałbym, aby taka kultura polityczna zapanowała kiedyś w Polsce. Na razie dążę do zbudowania jak najszerszego konsensusu w sprawie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10411

Wydanie: 10411

Spis treści
Zamów abonament