Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kłopoty sejmu seniorów

08 sierpnia 2016 | Kraj | Wiktor Ferfecki
W obradach Parlamentu Seniorów w 2015 r. wzięli udział politycy, m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz (na zdjęciu na mównicy).
autor zdjęcia: Marcin Obara
źródło: PAP
W obradach Parlamentu Seniorów w 2015 r. wzięli udział politycy, m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz (na zdjęciu na mównicy).

Parlament osób starszych może się w tym roku nie odbyć. Powód? PiS chce kontrolować wybór delegatów.

1 października przypada ustanowiony przez ONZ Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Tego dnia w 2015 r. po raz pierwszy zebrał się w Sejmie Obywatelski Parlament Seniorów. Delegatów było 460, czyli tylu, ilu jest posłów. Stworzyli pierwszą ogólnopolską reprezentację osób starszych. Dyskutowali na sali plenarnej, a następnie przyjęli deklarację o najważniejszych problemach seniorów. Choć w tamtych obradach uczestniczyli ówcześni najważniejsi politycy, w tym roku posiedzenie może się nie odbyć. Torpedować zaczęły je osoby związane z obozem władzy.

Zwrot jest nieoczekiwany, bo zgodę na posiedzenie wyraził wcześniej marszałek Sejmu Marek Kuchciński, a patronat objęła nad nim sejmowa Komisja Polityki Senioralnej. Jej szefową jest Małgorzata Zwiercan. W kwietniu po głosowaniu na dwie ręce została wykluczona z Klubu Kukiz'15. Choć formalnie nie jest członkinią PiS, to współpracuje z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10517

Wydanie: 10517

Spis treści
Zamów abonament