Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nauczyliśmy się pokory

31 sierpnia 2016 | Życie Mazowsza | Piotr Wesołowicz
źródło: EAST NEWS

Po przegranym finale jest w nas złość, która kazała nam od razu rzucić się w wir pracy przed nowym sezonem – mówi Jarosław Jankowski z Legii Warszawa.

Rz: W zeszłym sezonie do awansu do Tauron Basket Ligi zabrakło Legii jednego zwycięstwa. Jaką lekcję wyciągnął pan z tamtych rozgrywek?

Jarosław Jankowski: Lekcję pokory, ale była to lekcja bardzo bolesna. Przed sezonem wydawało się, że wszystko dobrze poukładaliśmy. Zmieniliśmy pierwszego trenera – Piotra Bakuna zastąpił Michał Spychała. Do tego zatrudniliśmy nowych graczy. Ale życie dość szybko nas zweryfikowało. Przegraliśmy parę meczów, nie było w zespole chemii. Musieliśmy reagować. Podjęliśmy decyzję, by znów oddać drużynę w ręce Bakuna. Zależało nam tylko na tym, by rozbudził w graczach wolę walki, liczyliśmy się z tym, że o awans będzie niezwykle ciężko. Tymczasem okazało się, że znów jesteśmy mocni, doszliśmy do finału. W Miastem Szkła Krosno prowadziliśmy już 2-1, wystarczył jeden mecz, by awansować do elity. Nie udało się, ale wstydu nie było. Słyszałem głosy, że gładko przegramy trzy mecze i odpadniemy. A my pokazaliśmy charakter..

Zatrudnienie Michała Spychały było błędem?

Nie. Choćby z tego względu, że dobrze wpłynęło na Piotra Bakuna. Uważam, że zmienił się jako człowiek, a jako trener dojrzał – i emocjonalnie, i sportowo. Nie jest już choćby tak impulsywny, jak kiedyś.

Rozmowa z Piotrem Bakunem o jego powrocie do roli pierwszego trenera była ciężka?

Nie, trwała jakieś pół minuty....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10536

Wydanie: 10536

Spis treści
Zamów abonament