Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Święci dusiciele

25 listopada 2016 | Rzecz o historii | Malwina Użarowska
Akwarela nieznanego XIX-wiecznego artysty przedstawiająca trzech thugów zabijających śpiącego podróżnego.
źródło: Wikipedia
Akwarela nieznanego XIX-wiecznego artysty przedstawiająca trzech thugów zabijających śpiącego podróżnego.

Thugowie prawdopodobnie uśmiercili i obrabowali w Indiach ok. 2 mln podróżnych. Rytualna jedwabna chusta z ukrytą wewnątrz monetą służącą do duszenia ofiary była przez kilkaset lat symbolem świętych męczenników bogini Kali.

„Nigdy nie słyszałem o takich okropieństwach ani też nie wiedziałem o tak bezlitosnych, popełnionych z zimną krwią morderstwach; o tak bardzo rozdzierających serce scenach cierpienia i udręki; o tak rażącej niewdzięczności; o tak całkowitym odrzuceniu podstawowej zasady, która wiąże człowieka z człowiekiem, która zmiękcza serce i wynosi istotę ludzką ponad zwierzę... litość dla takich nędzników byłaby szczególnym okrucieństwem wobec rodzaju ludzkiego... krew za krew" – tak wypowiadał się w Kalkucie w 1932 r. F.C. Smith, przedstawiciel gubernatora generalnego Indii. Miał na myśli thugów, istniejącą od kilkuset lat sektę wyznawców bogini Kali, mordujących podróżnych w środkowo-zachodniej części Indii. Nie sposób oszacować liczby ofiar wyznawców bogini Kali. Na podstawie różnych źródeł można przypuszczać, że thugowie zabili od 500 tys. do 2 milionów ludzi.

„Święci mężowie", jak głosi legenda, powstali z boskiego potu Kali. Ich zadaniem było składanie ofiar z ludzi, by pohamować gniew skorej do złości bogini. Nie klasyfikowali morderstwa w kategoriach czynu niemoralnego. Byli przekonani, że zbawiają ludzkość. Wierzyli, że pozbawiona ofiar bogini Kali mogła zniszczyć cały świat, a jej gniew mogła ukoić jedynie śmierć pewnej liczby męczenników. „Thug uznaje,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10608

Wydanie: 10608

Spis treści

Orły dystrybucji

Zamów abonament