Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dłubanka musi wyschnąć

16 grudnia 2016 | Nauka | Krzysztof Kowalski

Na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu przeprowadzana jest konserwacja łodzi z czasów Mieszka I.

Wydobyta z Jeziora Lednickiego dłubanka ma 10 m długości. Obecnie znajduje się w kilku częściach w wannach w hali laboratoryjnej. Roztwór w wannach podgrzewany jest do 50 st. C. Stopniowo będzie zwiększane stężenie poliglikoli, aż osiągnie 70–80 proc. Po nasączeniu impregnatami obiekt zostanie wstawiony do zamrażarki w temperaturze minus 25 st. C. Następnie trafi do komory próżniowej, w której nastąpi proces właściwego suszenia. Będzie ono wykonane metodą wyciągania wilgoci w ujemnej temperaturze i podciśnieniu. Bez zastosowania specjalistycznego sprzętu wytwarzającego próżnię suszenie takiej łodzi trwałoby następne dwa lata i nie gwarantowałoby zadowalających efektów.

Po wysuszeniu drewno zostanie zakonserwowane. Trzeba będzie ten obiekt zrekonstruować, złączyć go w jedną całość, ponieważ teraz jest w kilku oddzielnych częściach.

Po konserwacji łódź trafi na ekspozycję stałą do Muzeum Historii Polski w Warszawie.

—PAP Nauka w Polsce, k.k.

Wydanie: 10626

Wydanie: 10626

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament