Dolina Krzemowa nad Wisłą?
Marcin Pluta, Konrad Komorowski | Początkowo międzynarodowe korporacje wykorzystywały Polskę jako hub. Później rozwinął się rynek BPO. Dzisiaj znaczenie na zachodnich rynkach zyskują też firmy doradcze – piszą eksperci z Sollers Consulting.
W ostatnich latach Polska bez rozgłosu, ale konsekwentnie staje się centrum usług IT. Trend zaczęły banki, gdzie flagowym przykładem był mBank. W kolejnych latach nasz kraj często stawał się poligonem doświadczalnym dla nowatorskich rozwiązań technologicznych, np. Deutsche Telekom, operator T-Mobile, przeprowadzał pilotażowe wdrożenia technologii płatności zbliżeniowych telefonami NFC.
Obecnie coraz częściej po lokalny know-how w IT sięgają też ubezpieczyciele. Nie bez powodu – polscy ubezpieczyciele są pod tym kątem o wiele bardziej zaawansowani niż ci działający na zachodnich rynkach.
Nowy model współpracy
Z tej perspektywy mniej zaskakująca jest decyzja Vienna Insurance Group, które zdecydowało się zainwestować właśnie w Polskę jako centrum rozwoju nowych technologii i poligon doświadczalny.
Technologiczna przewaga polskiego rynku, zwłaszcza wśród ubezpieczycieli, ma swoje źródła na początku XX wieku
Zmienia się też model współpracy. Początkowo Polskę jako hub wykorzystywały międzynarodowe korporacje, rozbudowując swoje wewnętrzne działy IT właśnie nad Wisłą. Później rozwinął się rynek BPO, wynosząc głównie Wrocław, Kraków i Warszawę do roli znaczących w Europie hubów IT.
Dzisiaj znaczenie na zachodnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta