Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prostota przede wszystkim

25 sierpnia 2017 | Styl życia | Malwina Użarowska
W debacie udział wzięli (od lewej): dr Mikołaj Lewicki, Agnieszka Kabała, Beata Olejnik-Widawska i Tomasz Tyszkiewicz.
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Rzeczpospolita
W debacie udział wzięli (od lewej): dr Mikołaj Lewicki, Agnieszka Kabała, Beata Olejnik-Widawska i Tomasz Tyszkiewicz.

W jaki sposób urządzamy mieszkania i gdzie szukamy inspiracji, by w nich dobrze żyć.

Migracja ludności w Polsce już nie jest tak oczywista. Dr Mikołaj Lewicki twierdzi, że w ciągu ostatnich 25 lat można było zauważyć tendencję do opuszczania wsi i przenoszenia się do miast. Obserwowane są jednak również suburbanizacje, czyli migracje mieszkańców miast do gmin miejskich lub nawet miejsko-wiejskich. O ile pierwsze ruchy podyktowane były głównie aspektami zawodowymi, o tyle te drugie mają związek ze zmianą stylu życia i możliwościami ekonomicznymi. Jeśli pojawia się wybór między małym mieszkaniem w centrum a większym poza miastem, decyzja bywa prosta, szczególnie gdy rodzą się dzieci.

– Bardzo wiele osób przenosi się do rejonów wiejskich lub podmiejskich, zwracając uwagę na to, czy są dobrze zurbanizowane – dodaje Beata Olejnik-Widawska. – Oczekują pełnej infrastruktury: sklepów, szkół, przedszkoli, dostępu do przychodni lekarskich. Miejsca, w których te warunki są gorsze, wybierają osoby uprawiające wolny zawód, które nie muszą codziennie dojeżdżać do centrum miasta, nie mają dzieci lub są one już samodzielne.

Gdy okazuje się, że nie da się połączyć korzyści płynących z mieszkania na wsi i miejskich udogodnień, pojawia się tendencja odwrotna. Rodzą się dzieci, które potrzebują lepszego dostępu do edukacji i rozrywki. Liczy się czas poruszania się między miejscem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10835

Wydanie: 10835

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament