Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przydałby się woźny w sądzie

11 października 2017 | Sądy i Prokuratura | Marek Domagalski

Tak jak na zatłoczonym skrzyżowaniu światła czasem już nie wystarczają i trzeba policjanta, aby zator rozładował, tak w sądzie powinien być ktoś w rodzaju woźnego, który usprawniałby ruch interesantów.

Elektronika i jej pochodne systematycznie wkraczają do sądów, nie mam jednak wątpliwości, że nieraz niczego nie ułatwiają sądowym interesantom, nawet gdy są sprawne, ponieważ nie każdy potrafi z nich korzystać i ma wystarczająco dużo czasu.

Prosta rzecz: podświetlona skrzynka na wokandę na drzwiach sali rozpraw. Podejrzewam, że ile jest w Polsce sądów, tyle skrzynek, skupię się więc na jednej.

W najniższym okienku tej skrzynki, które od razu rzuca się w oczy, jeśli interesant nie jest dryblasem, jest wyraźny napis:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10875

Wydanie: 10875

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament