Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Opozycja tańczy tak, jak gra prezes Kaczyński

06 grudnia 2017 | Rzecz o polityce | Marek Migalski
Czy partie i ugrupowania opozycyjne połączą swe siły dopiero przed wyborami  w 2019 roku? Na zdjęciu od lewej: Włodzimierz Czarzasty (SLD), Jacek Protasiewicz (Unia Europejskich Demokratów), Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska), Jarosław Marciniak (KOD), Ryszard Petru (Nowoczesna), Marek Sawicki (PSL) i Andrzej Halicki (PO)
autor zdjęcia: Tomasz Gzell
źródło: PAP
Czy partie i ugrupowania opozycyjne połączą swe siły dopiero przed wyborami w 2019 roku? Na zdjęciu od lewej: Włodzimierz Czarzasty (SLD), Jacek Protasiewicz (Unia Europejskich Demokratów), Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska), Jarosław Marciniak (KOD), Ryszard Petru (Nowoczesna), Marek Sawicki (PSL) i Andrzej Halicki (PO)

Forsując zmiany w ordynacji, PiS dąży do tego, by konkurenci zjednoczyli się już teraz

Wszyscy ci, którzy nawołują do zawiązania wielkiej antypisowskiej koalicji na wybory samorządowe, będą rozczarowani, bowiem do jej powstania nie dojdzie. Dlaczego? Bo dojść nie może.

Nie oznacza to, że nie będą powstawać jakieś lokalne, a nawet regionalne, wspólne listy wyborcze partii opozycyjnych, a nawet że nie będzie jakiegoś ogólnopolskiego sojuszu na poziomie sejmików pewnych partii, stowarzyszeń czy środowisk. Ale nie dojdzie do zawiązania wymarzonej przez przeciwników PiS wielkiej koalicji sił opozycyjnych, która wymiotłaby partię Jarosława Kaczyńskiego z polskich samorządów (chyba żeby ordynacja wyborcza została tak diametralnie zmieniona, że nie będzie innego wyjścia). A nie dojdzie do tego dlatego, że część partii opozycyjnych wykorzysta elekcję samorządową do walki z innymi podmiotami opozycyjnymi, by je potem zmajoryzować.

Przewaga Schetyny

Taka sytuacja zachodzi między PO a Nowoczesną. Ta pierwsza ma struktury, pieniądze i tysiące działaczy, którzy nie mają zamiaru na wspólnych listach ustępować miejsca „koleżankom i kolegom" z Nowoczesnej. To nie byłoby w interesie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10921

Wydanie: 10921

Spis treści
Zamów abonament