Kabrioletem w kosmos
Andrzej Malinowski
Widzieliście? Czerwony kabriolet lecący w kosmosie na tle niebieskiej powierzchni naszego globu? Jeśli nie – to powinniście, bo takiego show jeszcze nie było. Elon Musk, przedsiębiorca i wizjoner, załadował produkowaną przez siebie elektryczną Teslę do rakiety. Zbudowanej także przez jego firmę – SpaceX. Po czym wystrzelił w kierunku Marsa. Po co?
Odpowiedź jest prosta. Bo mógł.
Jeśli ktoś się żachnie: „co za beznadziejny pomysł wysyłać kabriolet na Marsa" – to właśnie stracił dobrą okazję, żeby milczeć. Bo to nie była głupota. To najbardziej spektakularny manifest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta