Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na szczytach czwartej władzy

17 marca 2018 | Plus Minus | Paweł Szaniawski
źródło: Bloomberg News

Marcus Brauchli | Dziennikarstwo śledcze jest fundamentem zawodu. Nie polega jedynie na relacjonowaniu wydarzeń, ale na ujawnianiu zacieranych śladów i łączeniu faktów. A bez znajomości „drugiego dna" rzeczywistości wiedza o świecie pozostaje powierzchowna.

Plus Minus: Jesteśmy świadkami głębokich przemian w mediach. Internet wchodzi w miejsce zarezerwowane dotąd dla tradycyjnych mediów. W jakim stopniu ten proces wpływa na misję dziennikarską?

Marcus Brauchli: Sama misja pozostanie niezmienna: informować, oświetlać mroczne kąty, pociągać możnych do odpowiedzialności, zapewniać przejrzystość życia publicznego, które jest filarem demokracji. Jednak zmieniły się formy dziennikarstwa i poszerzyło się jego spektrum. Mnożą się skrajnie krótkie formy wypowiedzi, które pozwalają niemal w czasie rzeczywistym opisywać wydarzenia.

Jeszcze nie tak dawno temu cykl obiegu informacji trwał jeden dzień, czyli wieczorem zamykano gazetę, która od poranka była podstawowym źródłem wiedzy. Takie tempo publikacji pozwalało na namysł, selekcję i zredagowanie informacji. Teraz prezydent może obudzić się wczesnym rankiem w Białym Domu, wysłać o 6.30 tweet, który do południa doczeka się tysięcy omówień, komentarzy, postów i innych tweetów ze strony osób w ten czy inny sposób związanych z dziennikarstwem. A po południu może mieć miejsce wystąpienie czy wydarzenie, które całą tę medialną zawieruchę popchnie na jeszcze inne tory. Taka forma dziennikarska kształtuje obecnie myślenie decydentów o tym, jak działać w polityce, wpływa na rynki itp. Jednak wszystko to nie znaczy, że nie ma...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11004

Wydanie: 11004

Zamów abonament