Interesuje nas logistyka

źródło: materiały prasowe

CZESŁAW WARSEWICZ | O planach największego w kraju towarowego przewoźnika kolejowego mówi prezes PKP Cargo

PKP Cargo prowadzi prawdziwą ofensywę, tworzy porozumienia z kolejami innych państw. Czy nie uderzą one w polskie porty?

Czesław Warsewicz: Polskie porty są dla nas oknem na świat, zapewniają 60 proc. przewozów kontenerowych na całym rynku. Jakość połączenia z lądowym zapleczem ma dla portów i dla nas bardzo duże znaczenie, tym większe, że rosną obroty handlowe, zarówno drobnicowe (kontenerowe), jak i masowe. Dlatego zależy nam na rozwoju i obsłudze portów, zarówno polskich, jak i leżących na południu, takich jak Koper czy Triest. Przypływa do nich dużo ładunków, w tym z Chin, nie wspominając już o należącym do chińskiego inwestora porcie w Pireusie. Chcemy mieć udział w przewozach tych ładunków, dlatego PKP Cargo podpisało ostatnio listy intencyjne z kolejami litewskimi, włoskimi oraz memorandum o współpracy z kolejami z krajów Grupy Wyszehradzkiej. Mają one zapewnić koordynację połączeń i ułatwić likwidację barier przy przekraczaniu granic w korytarzu północ–południe łączącym Bałtyk z Adriatykiem i Morzem Czarnym.

Litwa ma własne duże porty. Czy przez powyższe porozumienie nie ucierpią porty Trójmiasta?

Nie ma takiego niebezpieczeństwa, chodzi o coś innego. Przez polsko-litewską granicę...