Sztuczna inteligencja coraz odważniej wkracza do firm
Rz: Powołując się na szacunki firmy Deloitte, można stwierdzić, że rynek sztucznej inteligencji rośnie w tempie przekraczającym 50 proc. rok do roku. Czy tak to wygląda w rzeczywistości. Czy SI zadomowiła się już we współczesnych fabrykach?
Michał Staśkiewicz: Nie oszukujmy się, adaptacja sztucznej inteligencji w fabrykach znajduje się w stadium prenatalnym. Wielu producentów dopiero zaczyna innowacje w tym zakresie, bada możliwości i szuka odpowiednich partnerów. Oczywiście istnieją również firmy (np. Siemens, General Electric), które inwestują w rozwój i wdrażanie technologii SI już od kilku lat. Istnieje też kilka kluczowych zastosowań, gdzie zdają one egzamin. Jest to np. kontrola jakości, gdzie algorytmy, bazując na obrazie z kamer albo pomiarach przy użyciu sensorów, wyłapują produkty, które mają wady. Inne zastosowania to m.in. prognozowanie zużycia, gdzie mamy rozwiązania umiejące wskazać potrzebę wymiany eksploatacyjnych części w maszynach, minimalizując tym samym ryzyko poważnej awarii.
Co właściwie kryje się pod terminem sztuczna inteligencja? W popkulturze funkcjonuje on inaczej niż w nauce.
To nie jest tak, że te terminy znacząco się różnią. Dalekosiężnym celem w nauce jest oczywiście zbudowanie SI znanej z filmów, czyli takiej, która dorówna lub przewyższy analityczne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta