Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najlepszy wróg króla

22 marca 2019 | Rzecz o historii | Leszek Szymowski
Alegoryczny portret konny Jerzego Sebastiana Lubomirskiego (1616–1667)
źródło: Wikimedia Commons
Alegoryczny portret konny Jerzego Sebastiana Lubomirskiego (1616–1667)
W XVII w. Rzeczpospolita toczyła liczne wojny, ale najtragiczniejsze były rozdzierające kraj konflikty wewnętrzne, które prowadziły do bratobójczych walk
źródło: Wikipedia
W XVII w. Rzeczpospolita toczyła liczne wojny, ale najtragiczniejsze były rozdzierające kraj konflikty wewnętrzne, które prowadziły do bratobójczych walk
Jan II Kazimierz Waza, król Polski i wielki książę litewski w latach 1648–1668
źródło: Bridgeman/PhotoPower
Jan II Kazimierz Waza, król Polski i wielki książę litewski w latach 1648–1668

Jerzy Lubomirski, zasłużony dla Rzeczypospolitej magnat, który przez lata dochowywał wierności Janowi Kazimierzowi, pod koniec życia wystąpił przeciwko niemu zbrojnie, rozbił jego wojska i wymordował żołnierzy.

W „Potopie" Henryk Sienkiewicz opisał wyjazd Jana Skrzetuskiego i Zagłoby do kwatery polowej marszałka Jerzego Lubomirskiego. Mieli mu zawieźć list od hetmana Stefana Czarnieckiego, który nawoływał go do współdziałania przeciwko armii szwedzkiej. Zagłoba jednak zdecydował się nie oddawać listu. Schlebiając marszałkowi, tak połechtał jego próżność, że ten, aby dać przykład, jak dla dobra publicznego wyrzekać się prywaty, przeszedł wraz z wojskiem pod komendę Czarnieckiego.

Ten literacki epizod niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Faktycznie obaj dowódcy współpracowali i wspierali się w walce przeciwko Szwedom, ale pierwsze skrzypce odgrywał Lubomirski, dysponujący większą i lepiej przygotowaną armią, finansowaną z pieniędzy pochodzących z majętności w południowej Polsce, do których nie dotarli Szwedzi. Współpraca też nie była tak zgodna i harmonijna, bo między dowódcami często dochodziło do kłótni.

Co więc z opisanej sceny najbardziej odpowiadało prawdzie? Opis potężnej pychy marszałka Lubomirskiego, który pod koniec życia nie zawahał się zbrojnie wystąpić przeciwko prawowitemu królowi. „Ów bunt bezecny, który pod koniec życia podniósł, aby naprawie Rzeczypospolitej przeszkodzić" – tak dwa stulecia później Henryk Sienkiewicz określił...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11312

Wydanie: 11312

Spis treści

Reklama

Zamów abonament