Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To był także strajk o nauczycielską godność

06 maja 2019 | Prawo | Joanna Ćwiek
źródło: materiały prasowe

Jeśli szkoła się nie zmieni i będzie powielać pruski model nauczania, nauczyciela łatwo zastąpi się dowolną osobą, jak ostatnio. Albo nawet aplikacją – mówi prof. Marek Konopczyński z Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN.

Co pan myśli o strajku nauczycieli?

Prof. Marek Konopczyński: Na naszych oczach protest nauczycieli, który powstał z czysto ekonomicznego, uzasadnionego powodu, przerodził się w protest obrony godności stanu nauczycielskiego. Walkę o uznanie i szacunek dla całej grupy zawodowej. To dało się szczególnie zauważyć w przełomowym momencie, gdy strona rządowa w trakcie egzaminów zastąpiła nauczycieli przypadkowymi osobami. Wtedy nauczyciele zorientowali się, że tak naprawdę ich praca, zawód nie są cenione również przez władze. Dlatego był to protest o tak szerokim zasięgu i trwał tak długo. Pokazano pedagogom, że są niepotrzebni.

A może pokazano to nie nauczycielom, ale opozycji? Od początku mówiono, że protest ten ma charakter polityczny.

Strajk nauczycieli stał się pretekstem dla rozpętania ostrej wojny politycznej. Ale nauczyciele nie do końca to rozumieją, a na pewno się z tym nie zgadzają. W moim odczuciu nie było takiego zamierzenia ani u organizatorów protestu, ani u strajkujących. Obarczanie związków zawodowych, naznaczanie ich działań piętnem politycznych rozgrywek mija się z prawdą. Rolą związków jest walka o lepszy byt ekonomiczny pracownika i taką rolę związki zawodowe w tej sytuacji pełniły. Nie sądzę, by miały wpływ na to, że kolejne partie się pod protest o podłożu ekonomicznym podłączały.

W...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11347

Wydanie: 11347

Spis treści

Zamów abonament