Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rada dialogu z młodym pokoleniem

27 czerwca 2019 | Prawo | Tomasz Pietryga
źródło: materiały prasowe

Społeczeństwo oczekuje zaostrzenia kar za najcięższe zbrodnie mówi prof. Waldemar Paruch, szef Centrum Analiz Strategicznych.

 

Czy prezydent powinien podpisywać zmieniony kodeks karny?

Myślę, że tak.

Pojawił się list blisko 160 specjalistów, którzy wskazują na zbyt szybki tryb uchwalania ustawy. Czy grozi jej zakwestionowanie w Trybunale Konstytucyjnym?

To możliwe. Jeśli tak się zdarzy, wtedy będą podejmowane decyzje. Pamiętajmy, że zmiana przepisów była reakcją na oczekiwania społeczne. Odchodzi się od liberalizacji przepisów karnych.

Czy nie popełniono jednak błędu? Ten kodeks karny to bardzo szeroka zmiana. Wystarczyło zmienić fragment dotyczący pedofilii. Reszta mogłaby być procedowana w zwykłym tempie.

Społeczeństwo oczekuje zaostrzenia kar za najcięższe zbrodnie. Ostatnie tragiczne wydarzenia stały się dobrą okazją, by tę nowelizację wprowadzić.

Nie widzi pan zagrożeń, na które wskazują karniści? Konsekwencje stosowania nowych przepisów mogą być bardzo poważne ze względu na zapadające wyroki.

Problemem jest zbyt liberalne wyrokowanie. Polacy nie identyfikują się z wyrokami. Uważają, że sądy orzekają niesprawiedliwie.

W tym tygodniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyznał rację KE w sporze o Sąd Najwyższy. Czy to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11391

Wydanie: 11391

Spis treści
Zamów abonament