Misjonarze marek

źródło: Forum

Korporacje od lat oddziałują 
na rzeczywistość. 
Dziś, by lepiej sprzedawać produkty 
i usługi, podkreślają na marketingowych sztandarach wartości i idee, 
których rzekomo bronią 
lub są ich orędownikami. 
Wkraczają w ten sposób w przestrzeń światopoglądową, w której dominowały dotychczas religie czy partie polityczne.

Każdy, kto miał kiedykolwiek do czynienia z naukami humanistycznymi, zgodzi się, że za każdym działaniem człowieka stoi pewna idea. Dzieje się tak zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym. Odwołując się do rozumowej oceny rzeczywistości, możemy domniemywać, że ktoś, kto zbudował dom, uczynił to w celu przekazania go dzieciom lub krewnym. Mógł to zrobić również po to, aby część kondygnacji przeznaczyć na wynajem albo na sprzedaż. W każdym z tych przypadków za działaniem stoi jakaś idea – od przedłużenia gatunku, po zapewnienie sobie i najbliższym stabilizacji bytowej.

Niekiedy jednak, wskazanie takiej idei będzie trudniejsze z uwagi na liczne motywacje i niepowtarzalne okoliczności warunkujące nasze czyny. Dlaczego czasami człowiek robi coś dobrego, a innym razem – coś złego? Z jakich powodów raz postępuje mądrze i podejmuje długofalowe, odpowiedzialne decyzje, a kiedy indziej – działa w sposób niemądry i nieprzemyślany? Często brakuje nam racjonalnych odpowiedzi, wtedy często znajdujemy je na poziomie metafizyki i religii.

Nauki przyrodnicze zajmujące się różnymi aspektami ewolucji tłumaczą ludzkie wybory naczelną i fundamentalną ideą przedłużenia gatunku. Nowoczesna socjologia stworzyła setki teorii tłumaczących najbardziej skomplikowaną aktywność różnych społeczności oraz idee, które się najprawdopodobniej za nią kryją. Za niemal każdą epoką w...