Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kryzys trwa już kilkanaście lat

03 kwietnia 2024 | Sport | Olgierd Kwiatkowski
Mateusz Rudyk jest jedną z nadziei reprezentacji Polski na medal igrzysk w Paryżu
autor zdjęcia: PAP/EPA
źródło: Rzeczpospolita
Mateusz Rudyk jest jedną z nadziei reprezentacji Polski na medal igrzysk w Paryżu

Polski Związek Kolarski (PZKol) szuka pomocy. Nie stać go na pensje, zgrupowania i udział w zawodach, a ministerstwo – nawet gdyby chciało – nie może mu pomóc.

Już za dwa tygodnie, 13–14 kwietnia w Milton w Kanadzie, odbędą się zawody Pucharu Narodów w kolarstwie torowym. Wystartuje ścisła światowa czołówka, bo to ostatnia szansa na zdobycie punktów do rankingu olimpijskiego. Trzeba tam być.

Najlepsi Polacy polecą tam dzięki wsparciu klubów, sponsorów, darczyńców. Niektórzy trenerzy koszty przygotowawcze pokryli z własnych kieszeni. Zbierają faktury, bo liczą, że kiedyś ktoś im wydatki zwróci. Kto? Nie wiadomo, bo PZKol nie ma pieniędzy. Nie od dziś.

Minister był przerażony

Wszystko zaczęło się w 2009 roku, a w zasadzie kilka lat wcześniej, kiedy nieżyjący już prezes związku, wcześniej świetny trener Wojciech Walkiewicz, wpadł na pomysł wybudowania toru w Pruszkowie. I dopiął swego.

Nowoczesny obiekt z torem z sosny syberyjskiej został oddany w 2008 roku z trzyletnim poślizgiem wobec zakładanego planu. Koszt jego budowy przekroczył dwukrotnie zakładany budżet. Budżet państwa, z którego miało pochodzić 70 proc. środków, musiał sfinansować inwestycję praktycznie w całości, bo w 95 proc.

Na finiszu prac okazało się, że welodrom nie spełnia warunków organizacji najważniejszych imprez kolarskich. Wykonawca – Mostostal Puławy – wykonał niezbędne prace uzupełniające, wysłał do związku fakturę, ale pieniędzy nie dostał. Powstał dług, który z roku na rok powiększał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12839

Wydanie: 12839

Spis treści
Zamów abonament