Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mordercy umierają, śpiewając

20 kwietnia 2024 | Plus Minus | Jacek Marczyński
„The Champion” jazzowego kompozytora Terence’a Blancharda to historia słynnego boksera Emile’a Griffitha, Metropolitan Opera, Nowy Jork
autor zdjęcia: Ken Howard/MET OPERA/Mat. Pras.
źródło: Rzeczpospolita
„The Champion” jazzowego kompozytora Terence’a Blancharda to historia słynnego boksera Emile’a Griffitha, Metropolitan Opera, Nowy Jork
Nagrodzony operowym Oscarem w 2023 r. „Folwark zwierzęcy” Alexandra Raskatowa, De Nationale Opera, Amsterdam
autor zdjęcia: Ruth Walz/De Nationale Opera/Mat. Pras.
źródło: Rzeczpospolita
Nagrodzony operowym Oscarem w 2023 r. „Folwark zwierzęcy” Alexandra Raskatowa, De Nationale Opera, Amsterdam

W operze można dziś zobaczyć śpiewających polityków, proces tranzycji, rekonstrukcję autentycznej zbrodni, a nawet transmisję ze szpitala, w którym leży w śpiączce dziewczyna znana widzom z nazwiska.

Tyle razy już skazywano operę na śmierć. Kiedy w połowie XX wieku guru ówczesnej awangardy Pierre Boulez rzucił hasło wysadzenia wszystkich teatrów operowych, powtarzano je wielokrotnie jako wyraz przekonania, że tylko w ten sposób można zakończyć żywot sztuki zapatrzonej wyłącznie we własną przeszłość. W ślad za tym poszły w kolejnych dekadach postulaty, by kompozytorzy wreszcie zainteresowali się współczesnymi tematami.

Wszystkie te mniej lub bardziej gwałtowne ataki opera przetrzymała ze stoickim spokojem. Nie tylko dlatego, że wielu przeciwników wykruszyło się lub wręcz uległo jej magii, czego symbolicznym przykładem stał się sam Pierre Boulez. Kilkanaście lat po rzuceniu słynnego hasła zadyrygował „Pierścieniem Nibelunga” Richarda Wagnera na najbardziej snobistycznej imprezie, jaką jest Festiwal w Bayreuth.

Opera przetrwała też nie dlatego, że ma konserwatywnych rzeczników broniących zaciekle jej tradycyjnego kształtu, takich jak u nas choćby Sławomir Pietras. Najważniejszy niegdyś dyrektor teatralny w Polsce obecnie zaciekle zwalcza wszelkie ślady innej niż nakazuje tradycja działalności. Ale opera nie zważa na nic i z każdą dekadą zmienia się i otwiera na dzisiejszy świat.

Przykładów na to można znaleźć wiele i nie chodzi o artystyczne poszukiwania formalne, łączące operę z innymi dziedzinami,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12854

Wydanie: 12854

Zamów abonament