Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Święty Mikołaj kontra Dziadek Mróz

29 grudnia 1997 | Świat | PK

UKRAINA

Przychodzący na Nowy Rok Dziadek Mróz wcale nie jest wymysłem komunistów

Święty Mikołaj kontra Dziadek Mróz

PIOTR KOśCIńSKI

z kijowa

Przed elegancką i drogą cukiernią Patisserie "Siurpriz" w centrum Kijowa stoi mężczyzna ze sztuczną, siwą brodą, ubrany w czerwony strój z kapturem. Wchodzącym do cukierni dzieciom daje w prezencie gwizdki. -- Pan jest Dziadkiem Mrozem czy świętym Mikołajem? -- pytam. -- Dziadkiem Mrozem -- odpowiada. -- A dlaczego nie świętym Mikołajem? -- Wot, wopros na zasypku (ot, pytanie żeby oblać egzamin) -- mówi po chwili.

Kijów obchodzi po kolei trzy święta. Najpierw -- zdecydowana mniejszość -- katolickie lub protestanckie Boże Narodzenie. Potem -- wszyscy -- Nowy Rok (Bożego Narodzenia bardzo wielu nie świętuje w ogóle) . I następnie, już w styczniu, bliżej nie określona, ale duża grupa -- prawosławne Boże Narodzenie.

Do dzieci przychodzi więc św. Mikołaj, Did Moroz lub Swityj Mykoła (albo Swiatyj Nikołaj) .

Słowiański Dziadek Mróz

-- Dziadek Mróz to nasza tradycja, tak jak Święty Mikołaj -- wasza -- słyszę w Teatrze Młodego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1267

Spis treści
Zamów abonament