Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie można zamykać oczu

08 stycznia 1994 | Kultura | MS

Nie można zamykać oczu

Rozmowa z Elżbietą Dzikowską i Wiesławą Wierzchowską, kuratorkami wystawy "Ars erotica"

Organizują panie w Muzeum Narodowym w Warszawie olbrzymią wystawę współczesnej polskiej sztuki erotycznej. Zaprosiły panie do współpracy 52 artystów. Skąd ten pomysł?

Wiesława Wierzchowska -- To wymyśliła Elżbieta. Jak zawsze trafiła w dziesiątkę. Miłość i erotyzm to są problemy, które nurtują sztukę od samego początku jej istnienia. By to podkreślić, połączymy na wystawie twórczość współczesnych artystów z najstarszymi, prehistorycznymi zabytkami.

Elżbieta Dzikowska -- Alpinista chodzi po górach dlatego, że one są. Podobnie z nami. Sztuka erotyczna istnieje, więc nie można zamykać oczu i udawać, że jej nie ma. Zwłaszcza że jest to jeden z najważniejszych problemów inspirujących wszystkie muzy, w tym również malarstwo. Poza tym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 162

Spis treści
Zamów abonament