Separacja: dwa projekty, jeden model
Nowelizacja kodeksu rodzinnego i opiekuńczego
Separacja: dwa projekty, jeden model
Projektowana instytucja separacji ma gorących zwolenników i zdecydowanych przeciwników. Narosło wokół niej wiele kontrowersji. Starają się je wyjaśnić uzasadnienia dwu projektów zakładających jej ustanowienie: rządowego i poselskiego. Oba mają być rozpatrzone podczas obecnego posiedzenia Sejmu
Wprowadzanie separacji do prawa polskiego ma już pewną historię. Była przewidziana w projekcie prawa małżeńskiego przygotowanym w 1929 r. przez komisję kodyfikacyjną. Rozważano ją także przy opracowaniu dekretu z 1945 r. -- Prawo małżeńskie, i potem kodeksu rodzinnego z 1950 r. Jeszcze raz wrócono do tematu podczas dyskusji nad projektem wciąż obowiązującego kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z 1964 r. z inicjatywy Koła Poselskiego "Znak". Jednak w żadnym z tych aktów nie została wprowadzona. Nie spotkało się to z powszechną aprobatą. Wprost przeciwnie -- jej brak uznawany jest przez cześć społeczeństwa za lukę w prawie. Z inicjatywą jej wypełnienia wystąpił zarówno rząd, jak i posłowie.
Argumenty za
Uzasadnienie projektu rządowego przekonuje, że separacja może być wartościowym elementem każdego świeckiego porządku prawnego, także dopuszczającego rozwód. Wskazują na to doświadczenia innych państw europejskich, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta