Prawy człowiek, przyjaciel wielu

Marzena Górszczyk-Kęcik (1945 - 1999)

Prawy człowiek, przyjaciel wielu

Tak Marzenę Kęcik określiła Ewa Tomaszewska, posłanka AWS, we wspomnieniu, które wygłosiła w Sejmie. Powiedziała o jej zasługach w tworzeniu "Solidarności" rolniczej, rozwijaniu oświaty i kształceniu liderów społecznych na wsi, a także o pracy na rzecz pojednania ze wschodnimi sąsiadami Polski. Na pogrzeb Marzeny Kęcikowej w piątek 23 lipca na Powązkach przyjechali przyjaciele z całego kraju, a także z Białorusi, Litwy, Ukrainy oraz ze Szwecji, gdzie mieszkała przez kilka lat po zwolnieniu jej i męża z internowania w stanie wojennym.

Marzena Górszczyk urodziła się 4 lutego 1945 roku w Teheranie w Persji, dzisiejszym Iranie - przystani Polaków ocalonych z nieludzkiej ziemi. Ale wschodnich wątków w dziejach jej rodziny było więcej.

Ojciec pochodził z rodziny powstańców styczniowych 1863 roku zesłanych na Sybir, a następnie do Gruzji; miał matkę Gruzinkę. Jego rodzice zginęli, do Polski wrócił tylko z siostrą. Ona została nauczycielką w słynnym krzemienieckim liceum. On wstąpił do armii Hallera, za ocalenie życia oficerowi francuskiemu w bitwie pod Kaniowem otrzymał Croix de Guerre. Skończył studia na Politechnice Lwowskiej. Działał w ruchu ludowym, w tym w komunizującej Niezależnej Partii Chłopskiej. Po wybuchu II wojny był internowany w Rumunii,...