Fakty i mity

Przyczyną zapaści nie jest załamanie rynku

Fakty i mity

W tym roku sprzedano tyle samo węgla co w ubiegłym. Wbrew lansowanym opiniom nie ma oznak załamania popytu na węgiel. Tymczasem strata górnictwa w tym roku będzie 2,5-3 razy większa od przewidywanej. Dotacje z budżetu są 6-krotnie wyższe niż w roku ubiegłym.

Oficjalna teza Ministerstwa Gospodarki o załamaniu się rynku węglowego jako przyczynie zapaści finansowej górnictwa (poza prywatyzowaną obecnie kopalnią Bogdanka, która jako jedyna przynosi zyski) nie wytrzymuje konfrontacji z faktami. W tym roku rynek wchłonął niemal dokładnie taką samą ilość węgla jak w roku ubiegłym. Do końca lipca tego roku górnictwo sprzedało 59 mln 781 tys. ton węgla, czyli jedynie o niespełna 1 proc. mniej niż w podobnym okresie ubiegłego roku. Średnia cena węgla sprzedawanego w kraju w lipcu ubiegłego roku wynosiła ok. 116 zł, a w lipcu tego roku - ok. 115 zł. Faktem jest, że na początku ubiegłego roku wynosiła 137 zł, lecz stale spadała, można więc było uznać tę tendencję za trwałą. Nie było żadnych przesłanek, by sądzić, że w tym roku wyniesie 133 zł, jak założono w programie reformy górnictwa.

Strata na własne życzenie

Większy wpływ na wyniki finansowe branży ma eksport węgla, który jest wyższy od ubiegłorocznego (o 52 tys. ton). W tym roku do końca lipca...