Szpitale pod nadzorem
Szansa skoordynowania komputeryzacji służby zdrowia
Szpitale pod nadzorem
To była trudna decyzja. Tak dyrekcja Centralnego Szpitala Kolejowego w Międzylesiu wspomina okres, kiedy zastanawiono się nad wdrożeniem w ośrodku systemu informatycznego o pieki nad pacjentem. Brakuje pieniędzy niemal na wszystko, na opłatę za gaz, elektryczność, a nawet z a leki, tymczasem zaczęto rozważać kupno systemu, który, owszem, może usprawnić pracę szpitala, np. liczenie kosztów o pieki medycznej, ale najpierw trzeba wysupłać przynajmniej kilka miliardów złotych.
W podobnej sytuacji są inne szpitale w kraju, cała służba zdrowia. Nie chodzi jednak wyłącznie o pieniądze. Te wprawdzie w bólach, ale jakoś w końcu udaje się zebrać. Szansą są np. kredyty z Banku Światowego (m. in. na komputeryzację szpitali) . Bardziej jest to decyzja strategiczna. Trzeba rozważyć, jakie są konkretnie potrzeby danego ośrodka, a także jakie usprawnienia ma przynieść komputeryzacja. W dodatku wszystko warto rozważyć z myślą o przyszłości, a nie tylko bieżących kłopotów.
Ludzie i systemy
Niestety, wciąż jest tak, jak to określa Wojciech Dąbkowski, zastępca dyrektora spółki Unilot, wyłącznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta