![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Co gubi prawicę
Nie zawsze Polacy widzą to co białe jako białe, a czarne jako czarne
Co gubi prawicę
RYS. ROBERT DĄBROWSKI
PIOTR WINCZOREK
Jeśli przyjąć za prawdziwą wygłoszoną po wyborach prezydenckich przez Mariana Krzaklewskiego opinię, że nie ma na prawicy alternatywy dla AWS, to należałoby również uznać, iż AWS to cała lub niemal cała polska prawica. Mierny wynik głosowania, jakim mógł się wylegitymować przewodniczący AWS w tych wyborach, rodzi pytanie, co decyduje, że kandydat prawicy na szefa państwa nie zdołał nawiązać równorzędnej walki z konkurentem uosabiającym siły lewicy.
W rozmaitych komentarzach, które posypały się po wyborach, zwracano uwagę na niedoskonałości reform, jakie prowadzono w Polsce pod szyldem AWS, na błędy popełnione w toku kampanii wyborczej przez sztab Krzaklewskiego, na niedostatek u niego naturalnej charyzmy i inne podobnego rodzaju względy. Nie negując trafności tych spostrzeżeń pragnąłbym ze swej strony zwrócić uwagę na dalsze jeszcze, leżące po stronie prawicy okoliczności, które mogły mieć wpływ na jej porażkę i które mogą negatywnie rzutować na jej szanse przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi.
Przyznam, że nie jestem wielkim miłośnikiem prawicy. Sam widzę się raczej po stronie liberalno-demokratycznego centrum. Lecz nie oznacza to, że nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
