Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nareszcie się można skompromitować

15 grudnia 2000 | Publicystyka, Opinie | AS
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Józef Płoskonka, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji

Nareszcie się można skompromitować

JAKUB OSTAłOWSKI

Rz: Co się stało w śląskim Urzędzie Wojewódzkim?

JÓZEF PŁOSKONKA: Nie nazwałbym tego "korupcją", bo na razie nie można udowodnić, że ktoś za coś brał łapówkę. W otoczeniu wojewody działał człowiek nazywany jego doradcą ds. gospodarczych. Nieczyste interesy prowadziły prawdopodobnie firmy, których był właścicielem.

Sytuacja w śląskim Urzędzie Wojewódzkim pokazuje, że może się to dziać na bardzo wysokim szczeblu, pod okiem człowieka, w którego uczciwość nikt nigdy nie wątpił.

Czyli rząd zdawał sobie sprawę, że jest korupcja, ale nie przypuszczał, że może być aż tak wysoko?

Wiemy, że różne dziwne rzeczy dzieją się w tych urzędach, gdzie jest duża uznaniowość, np. w zakresie podejmowania decyzji, i tak naprawdę nie ma przejrzystych zasad. Ale wiemy także, że w wielu urzędach wojewódzkich w Polsce można znaleźć przypadki naganne, nawet kryminogenne.

Czy w tej chwili MSWiA ma jakieś konkretne sygnały o takich nieprawidłowościach?

- Mamy je bez przerwy. Przecież anonimy dotyczące sytuacji w śląskim Urzędzie Wojewódzkim znalazły się w skrytkach poselskich już 10 czy 12 miesięcy temu. Drogą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2190

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament