![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jean Alesi
- Jean Alesi
- W centrum uwagi Jean Alesi
(C) AP
Rodzice są Sycylijczykami, osiadłymi we francuskim Avignonie. Tam Jean przyszedł na świat. Ojciec był mechanikiem samochodowym. Chciał, żeby Jean się uczył, więc synek posłusznie poszedł na studia ekonomiczne. Po dwóch latach powiedział: "Tato, ja już dłużej nie mogę wytrzymać. Chcę być blisko samochodów, tak, jak ty". Ojciec pokiwał głową i się zgodził. Jean został pomocnikiem mechanika i zaczął startować w wyścigach. Najpierw w gokartach, potem w Renault 5 Turbo, wreszcie w Formule 3000. Mając 25 lat, a więc bardzo późno, został mistrzem świata F3000 jeżdżąc samochodem Jordana, który natychmiast polecił Jeana swemu koledze Kenowi Tyrrellowi. Jeszcze w tym samym, 1989 roku, Alesi zadebiutował w Formule 1. Świetnie zadebiutował, bo zajął w Grand Prix Francji czwarte miejsce. W zespole Tyrrella jeździł w kolejnym sezonie.
Wtedy po raz pierwszy znalazł się w niewłaściwym miejscu i czasie. Ofertę przejścia do swojego teamu złożyli mu jednocześnie Frank Williams i kierownictwo Ferrari. "Ferrari - zadumał się Jean - przecież tam są moi rodacy. Idę do Ferrari." I poszedł, na długie cztery lata. Ferrari, niestety, nie miało wtedy dobrych samochodów i Alesi niewiele mógł zdziałać. Zawdzięcza Włochom tylko jedno - w 1995 roku wygrał jedyny w
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
