Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziwni ludzie

18 czerwca 2002 | Piłkarskie MŚ Japonia/Korea 2002 | SS
źródło: YONHAP

USA - Meksyk 2:0 Amerykanie są sensacją finałów. Przeciętna drużyna znalazła się wśród ośmiu najlepszych na świecie. Zasłużyli na ten sukces, ale logicznie wytłumaczyć go się nie da. Teraz grać będą z Niemcami.

  • Powiedzieli Dziwni ludzie

    Landon Donovan strzela drugą bramkę

    (C) AP

    Z JEONJU

    Stefan Szczepłek

    Stany Zjednoczone pokonały Meksyk 2:0 i jako pierwsza od 72 lat drużyna strefy Ameryki Północnej i Środkowej znalazły się wśród ośmiu najlepszych reprezentacji świata.

    Amerykanie grają z Meksykanami bardzo często i dobrze się znają. Raz wygrywają jedni, raz drudzy. Wczorajszy mecz też nie miał faworyta, chociaż większe szanse dawano Meksykowi. Trener USA Bruce Arena nie ma wprawdzie aparycji docenta Andrzeja Strejlaua, ale widać, że za jego niezdradzającą żadnych emocji twarzą też przebiega proces myślowy. Skoro Amerykanom dobrze grało się z kontry przeciw Portugalii i Korei, a zmuszeni do ataku pozycyjnego przez Polaków, przegrali, to wnioski nasuwają się same.

    Dlaczego Meksyk przegrał z USA, chociaż do tej pory grał bardzo dobrze - spytano trenera Javiera Aguirre. "Ponieważ Amerykanie byli naszym pierwszym przeciwnikiem w tych finałach, który grał bardzo uważnie i konsekwentnie w obronie. Nie prowadzili otwartej gry, w przeciwieństwie do Chorwacji,

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2647

Spis treści

Listy

Zamów abonament