Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dookoła dnia

22 sierpnia 2002 | Publicystyka, Opinie | Ni NP

Dookoła dnia

Okienne zgony

W Rosji łatwiej jest zginąć, wypadając z okna, niż idąc na wojnę w Czeczenii - pisze środowy anglojęzyczny dziennik "Moscow Times", powołując się na dane stołecznej milicji. W 1995 roku z okien moskiewskich domów wypadło 1400 osób, w 1998 - 1700, rok później ofiar nieszczęśliwych wypadków było 2 tys., a w roku 2001 - 2200. Teraz prawdopodobnie liczba ta zostanie pobita, bo już w tym roku przez okna swoje lub cudzych domów wypadło 1517 osób. Większość z nich to samobójcy oraz starsze kobiety, które giną w wyniku nieuwagi przy myciu szyb. Za morderstwa uważa się ok. 10 proc. "okiennych zgonów". Dziennik przypomina, że w tym samym czasie konflikty w Czeczenii kosztowały - według oficjalnych danych - życie 4 tys. rosyjskich żołnierzy.

I.R., PAP

Brak okładki

Wydanie: 2703

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament