Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mój przyjaciel, król

13 września 2003 | Plus Minus | JH

Mój przyjaciel król

W lutym 1787 opuściliśmy Warszawę. Saniami wymoszczonymi słomą, okryci futrami, sunęliśmy pokrytym śniegiem gościńcem. Bez Glayre'a. (Postanowił opuścić Warszawę pod nieobecność króla, żeby obyło się bez czułych i pełnych wyrzutu pożegnań.) Stanisław w jednych saniach z Naruszewiczem, mają o czym rozmawiać, biskup ślęczy właśnie nad dziejami Polski, napisze historię racjonalną, pozbawioną bajek i mitów. Z Polaków duchowo królowi najbliższy. Kierujemy się na południe omijając nieprzychylne Puławy. W Warszawie został książę Michał, jako prymas pod nieobecność króla dzierży najwyższą władzę. W Wiśniowcu dołączył do nas książę Józef, rozbawiony, w świetnym humorze (warszawskie damy absolutnie podbite), na postojach grał dla nas na klawesynie.

My po śniegu, a "flotylla Kleopatry" (jak się o niej mówi) płynie Dnieprem. W Kijowie zatrzymały ją zatory lodowe. Jest doniesienie, że Szczęsny Potocki i jego druh Ksawery Branicki pomknęli do Kijowa, żeby ubiec króla przy imperatorowej. To może być groźne. Stanisław posyła tam księcia Józefa - niech się przedstawi imperatorowej. Imperatorowa bardzo dlań łaskawa, "powiedziała mi - opowiadał potem książę - że przypominam jej swojego stryja". Szczęsny i Ksawery pienią się na myśl, że Ciołkowi się uda, że otrzyma od imperatorowej to, na czym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3025

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament