Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ani osła, ani wołu, ani wolności

13 września 2003 | Plus Minus | DT

POLEMIKA

Ani osła, ani wołu, ani wolności

Tekst arcybiskupa Józefa Życińskiego " Antropologia dla nowobogackich " ("Plus Minus" z 6 - 7 września) czytałem kilka razy i wciąż rosło moje zdumienie. Jak to się dzieje, że myśl najprostsza, oczywista i bezdyskusyjna dla liberała, republikanina i... protestanta - dla katolickiego hierarchy staje się pretekstem do zajadłego ataku na konsumpcjonizm i inne przypadłości materialistycznej cywilizacji?

Fundament wolności, jakim w świecie współczesnym jest (i w przeszłości zawsze była) niezależność ekonomiczna, księdzu biskupowi kojarzy się jedynie z nuworyszostwem. Jego prawo. Jezus nie posiadał ani osła, ani wołu. Własności nie posiadali też (bo zostali z niej wyzuci) ukraińscy chłopi, którzy milionami marli z głodu w czasach kolektywizacji. Własności (poza własnym zdaniem) nie posiadali studenci w 1968 roku w Polsce. Własności nie mają dziś Kubańczycy i górnicy na Śląsku oraz pracownicy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3025

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament