Bez offsetowego złotego deszczu

źródło: Nieznane

Bez offsetowego złotego deszczu

FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

Rz: O tym, iż za umowami offsetowymi nie kryje się worek pełen zagranicznych pieniędzy, po które wystarczy sięgnąć, po kilkunastu miesiącach realizacji kompensat wiedzą już wszyscy przedsiębiorcy. Wciąż jednak umowy to dokumenty niejawne, różnie więc interpretowane. Niektórzy menedżerowie upominają się na przykład o gwarancje zbytu wyrobów, które mieliby produkować w ramach offsetu. Czy takie oczekiwania mają uzasadnienie w dokumentach?

KRZYSZTOF KRYSTOWSKI: Tezy, że offset miałby zbawić gospodarkę, nie podzielam. Zresztą wielu przedsiębiorców, uczestników programów kompensacyjnych, po rozpoczęciu biznesowych negocjacji także wyleczyło się z przesadnych oczekiwań. Zasadniczym celem umowy offsetowej jest zbilansowanie budżetowych wydatków na zakupy nieprodukowanego w kraju uzbrojenia środkami wydanymi przez firmy zagraniczne na terenie naszego kraju. Chodzi po prostu o to, żeby pieniądze, które są wydane przez budżet naszego państwa, w jakiejś formie wróciły do polskiego przemysłu. Może się to odbywać przez wsparcie dla eksportu produktów naszych przedsiębiorstw, inwestycje zagraniczne czy transfer technologii, a więc...