Jak daleko do euro
Możliwość ustalenia strategii, o której mówią ekonomiści, komplikuje fakt, że dwie partie, które są faworytami wrześniowych wyborów parlamentarnych i które zapewne utworzą rząd koalicyjny, mają rozbieżne poglądy na ten temat.
Platforma Obywatelska jest za szybkim wejściem do strefy euro, Prawo i Sprawiedliwość uważa, że nie powinniśmy się spieszyć. Bank centralny opowiada się wprawdzie za terminarzem przyjętym przez obecny rząd (członkostwo w ERM2 w 2007 roku, w unii walutowej - w 2009), ale nawet w Radzie Polityki Pieniężnej nie ma co do tego jednomyślności. Niedawno jeden z jej członków, Stanisław Owsiak, mówił np., że Polska ma szanse wejść do strefy euro nie wcześniej niż w 2010 - 2011 roku.
Za szybkim wejściem do strefy euro jest również Ministerstwo Finansów, które przygotowało już "techniczną strategię" tego przedsięwzięcia. Ma ona pokazywać kolejne posunięcia wraz z analizą wiążących się z tym czynników ryzyka, a także określić, jakie umowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta