Wstydliwa rocznica
Sześćdziesiątą rocznicę zakończenia II wojny światowej obchodzono nawet w państwach, które nie należały do antyhitlerowskiej koalicji lub przeszły na jej stronę tuż przed upadkiem III Rzeszy. Do świętowania sześćdziesięciolecia układu poczdamskiego, która właśnie minęła, nikt się nie garnął, podobnie jak w lutym nie było chętnych do celebrowania rocznicy porozumień jałtańskich. To pokazuje, że łatwiej się chlubić pokonaniem Hitlera niż sposobem urządzenia powojennego ładu.
Jałta oznaczała w praktyce podział Europy przez zwycięskie mocarstwa na strefy wpływów i oddanie jednej z nich we władanie Stalinowi. Poczdam przypieczętował przesunięcia granic, a zwłaszcza masowe wysiedlenia ludności. Jeden i drugi sposób rozwiązywania konfliktów międzypaństwowych i międzynarodowych jest dziś uważany za niedopuszczalny. Nikt nie chce zaakceptować żadnej zmiany granic na Bałkanach, czystki etniczne powstrzymywano tam (lub przynajmniej usiłowano powstrzymać) siłą, wypędzonym obiecuje się prawo powrotu. Za oczywistość uchodzi, że nie wolno zmieniać przemocą składu etnicznego na spornych terenach ani narzucać ich przynależności państwowej przez narodową większość, a także represjonować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta