Białoruskim opozycjonistom grozi więzienie
Prokurator Andriej Migun zażądał kary trzech lat więzienia dla Mikoły Astrejki, lidera Partnerstwa, opozycyjnej organizacji monitoringu wyborów, oraz dwóch lat więzienia dla jej czołowych działaczy: Eniry Bronickiej, Timofieja Dranczuka i Aleksandra Szałajki. Zarzucono im działalność terrorystyczną: "utworzenie organizacji (...), która godzi w jednostkę, prawa i obowiązki obywateli lub kierowanie taką organizacją". Niezarejestrowane przez władze Partnerstwo miało prowadzić badania opinii publicznej podczas marcowych wyborów prezydenckich.
p.k.