Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak to między prawdziwymi mężczyznami

05 lutego 2007 | Publicystyka, Opinie | IJ
źródło: Nieznane

Rozmowa z Leszkiem Millerem Jak to między prawdziwymi mężczyznami Ponadstuletni okres rywalizacji między lewicą a prawicą na płaszczyźnie myśli ekonomicznej skończył się. Widać wyraźnie, że socjalizm przegrał, a rynek wygrał - mówi były szef SLD Rz: Kim pan jest dzisiaj?

Leszek Miller: Leszkiem Millerem. W wielu sytuacjach to zupełnie wystarcza. A poza tym jestem członkiem centralnych władz SLD i publicystą.

A w SLD jest pan kim?

Członkiem władz krajowych.

To formalnie, a praktycznie?

No, powiedzmy - konsultantem.

Ma pan żal do Olejniczaka?

Nawet gdybym miał, to bym o tym nie mówił.

Jak pan ocenia dzisiaj sytuację pańskiej partii?

Jak zostałem szefem SLD po przegranych wyborach w 1997, to na pierwsze pytanie, co jest najważniejszym celem opozycyjnego SLD, odpowiedziałem, że najważniejsze jest, by przestać być opozycją. Teraz nie widzę takiego celu.

Z czego to wynika?

Z nieśmiałości. Z kompleksów. Z niechęci do podjęcia rzuconej rękawicy.

Co powinien robić SLD?

Konfrontować się z rządzącymi. W płaszczyźnie gospodarczej i polityczno-kulturowej.

SLD pańskich czasów trudno było określić mianem partii lewicowej. Przecież kontynuowaliście gospodarczą linię Balcerowicza.

Nie zgadzam się z tym. Dlatego, że była próba powiedzenia "tak" dla gospodarki rynkowej, a "nie" dla społeczeństwa rynkowego. A więc: przyjęcia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4059

Spis treści
Zamów abonament