![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Trudno jest rozliczyć delegację wykonawcy
W podróż służbową możemy również wysłać zleceniobiorcę. Od zwracanych mu z tego tytułu kwot zwykle pobieramy składki, a podatki – pod warunkiem że nie przekraczają limitów z rozporządzenia
Sposób rozliczania należności z tytułu podróży służbowej wypłacanych zleceniobiorcy zależy od tego, czy pozostaje on z nami w stosunku pracy, czy nie. Fakt ten wpływa bowiem na obowiązek ubezpieczeń, a nie ma znaczenia dla podatków. Należności te stanowią przychód zleceniobiorcy z działalności wykonywanej osobiście. Są jednak zwolnione z opodatkowania pod warunkiem, że ich wysokość została ustalana zgodnie rozporządzeniami ministra pracy i polityki społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej:
- na obszarze kraju (DzU nr 236, poz. 1990 ze zm.),
- poza granicami kraju (DzU nr 236, poz. 1991 ze zm.).
Diety oraz inne wypłaty z tytułu delegacji w kwotach przekraczających wyznaczone w rozporządzeniach limity podlegają opodatkowaniu. Dotyczy to zarówno zleceniobiorców, z którymi łączy nas stosunek pracy, jak i pozostałych.
Zewnętrzny wykonawca
Zupełnie inaczej wygląda kwestia oskładkowania należności z tytułu delegacji, jakie wypłaciliśmy zleceniobiorcy niebędącemu naszym podwładnym, a inaczej będącemu. Zaczynamy od analizy pierwszej sytuacji.
Zasadniczo podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne wykonawcy jest przychód, jaki osiąga z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
