Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chcę dostać Oscara!

14 sierpnia 2008 | Magazyn tv | Barbara Hollender
źródło: Forum
źródło: EAST NEWS
źródło: Rzeczpospolita

Chwila odosobnienia w szpitalu pomaga wyrwać się z piekła. Człowiek się wycisza, nabiera dystansu do kariery i hałasu, zaczyna znów szanować pracę i uczy się cieszyć drobnymi rzeczami - mówi Lindsay Lohan w rozmowie z "Rz"

Rz: Dwa lata temu, dzięki filmom takim jak „Ostatnia audycja” Roberta Altmana i „Bobby” Emilio Esteveza, weszła pani do świata kina niezależnego, odcinając się jednocześnie od ról beztroskich nastolatek. Miała pani dość romantycznych komedii ze szkołą w tle?

Sama przestałam być nastolatką, więc nie chciałam niczego udawać. Zwłaszcza że pracując intensywnie, człowiek szybciej dojrzewa. Na szczęście reżyserzy to dostrzegli i dostałam w ostatnim czasie kilka naprawdę ciekawych propozycji.

Miała pani szansę spotkać się z legendą kina – Robertem Altmanem...

Nie będę ukrywać, że przed „Ostatnią audycją” niewiele o nim wiedziałam. Obejrzałam tylko jeden jego film, „Nashville”. Ale zdawałam sobie sprawę, że jest naprawdę wielkim reżyserem i propozycja od niego to los na loterii. A kiedy jeszcze się dowiedziałam, że będę grała córkę Meryl Streep, omal nie zemdlałam z wrażenia.

Jak pani zapamiętała Altmana?

Jako absolutnie niezwykłego człowieka. Ogromnie silnego i prostolinijnego. Był najstarszy z nas, ale na planie nigdy na nic się nie skarżył. Kiedyś miałam zły dzień, byłam niedospana, kiepsko się czułam. Ale gdy spojrzałam na cztery razy ode mnie starszego, tryskającego energią Altmana, natychmiast odzyskałam siły. On był na planie szczęśliwy i to jego szczęście udzielało się wszystkim. Roztaczał wokół siebie niewymuszoną, przyjacielską atmosferę. Nie wyobrażam...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8091

Spis treści

Po godzinach

15 lat szału młodych ciał
Barwne widowisko na narodową nutę
Batman większy niż zwykle
Bez ograniczeń
Chaotyczna Anna *
Chcę być biało-czerwony
Czas wolny dla rodziny
Czworonogi w Rybim Oku
Dla każdego coś ciekawego
Dziesięć lat archaicznych brzmień
Dźwięki ze wschodnim akcentem
Gdzie zstępują marzenia
Gra na gitarach, perkusji i emocjach
Henryk Miśkiewicz Full Drive 2
Historycznie i morowo
Imprezy
Italia bez smaku
Kalendarium
Kaskader równie próżny jak odważny
Koniec letniej nudy – ruszają festiwale
Krzyki o nicości
Latino według Szynszyla
Lorna milczy przed premierą
Majówka jak za dawnych lat...
Muzyka mniej i bardziej plenerowa
Na ekranie Iluzjonu
Na granicy prawdy i fałszu
Niezamierzony komentarz
O miłości zwierząt
Okiem dresiarza
Otwarte warsztaty pod dachem i w plenerze
Panie i panowie przed ekranem
Panie na zakręcie
Pieszo do celu
Polecamy w galeriach i muzeach
Polscy mimowie najlepiej milczą zespołowo
Polskie kino w letnią noc
Porządna wibracja pełna miłych niespodzianek
Potwór z zębami z gąbki
Powszechny po wakacjach
Praskie święto teatralne
Prezentuj broń
Przed nami - teatr
Rock prosto z islandzkich fiordów
Rodzinne wyścigi
Rozdajemy zaproszenia
Rytmicznie na ekranie i parkiecie
Serwowanie ze smakiem
Skomplikowane układy jak z teledysku
Spacer w przeszłość
Sympatyczna bajka dla dorosłych
Tam, gdzie muzyka i taniec jednoczą ludzi
Taneczne podróże bez granic
Tota tua znaczy cała twoja
Turniej przy klawiaturze
Uprowadzona**
W 121 minut dookoła awangardy
Wina na lato
Wolne tematy na gitarę i harmonijkę
Wspomnienia wciąż żywe
Wszystkie barwy folku
Wyprawa nad Sekwanę
Zagrają – muzyka poważna
Zwierzenia gwiazdy porno
Śpiew duńskiej piękności
Światło z nicości
„Czeski sen” w promocji
Zamów abonament