Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sztuka zaskakiwania publiczności

02 września 2008 | Kultura | Monika Małkowska
Biennale Architektury w Wenecji. Polska wystawa: „Hotel Polonia. Życie po życiu budynków”. Autorzy: Nicolas Grospierre i Kobas Laksa
źródło: Zachęta
Biennale Architektury w Wenecji. Polska wystawa: „Hotel Polonia. Życie po życiu budynków”. Autorzy: Nicolas Grospierre i Kobas Laksa
Manifesta Trentino Jedna z wystaw – „Ex-Alumix” w Bolzano
źródło: materiały prasowe
Manifesta Trentino Jedna z wystaw – „Ex-Alumix” w Bolzano
Manifesta Trentino Jedna z wystaw – „Principal hope” w Rovereto
źródło: materiały prasowe
Manifesta Trentino Jedna z wystaw – „Principal hope” w Rovereto
Quadriennale w Kopenhadze Praca Tomasa Saraceno
źródło: materiały prasowe
Quadriennale w Kopenhadze Praca Tomasa Saraceno

Za kilka dni ruszy korowód artystycznych przeglądów. Kalendarz jest wyjątkowo nabity. Najaktywniejsze są kraje azjatyckie, ożywiła się Europa. Do miast-gospodarzy dołączą Kopenhaga, Bruksela i Poznań

Na świecie jest już ponad 60 międzynarodowych interdyscyplinarnych imprez poświęconych najnowszej sztuce. Co roku lista istniejących plastycznych konfrontacji powiększa się o kilka nowych miejsc.

Zabawy z mapą

Wiadomo, że gigantyczne przeglądy fantastycznie służą promocji miasta. Ogromny wydatek od kilkudziesięciu tysięcy (jak tej wiosny w Berlinie) do kilku milionów euro (jak rok temu w Moskwie) zwraca się z nawiązką. Zresztą, pomagają sponsorzy – tym chętniej, im impreza głośniejsza, z większym prestiżem i tradycją. A także, im bardziej znane nazwisko kuratora i im więcej zaproszonych gwiazd.

Publiczność kocha takie zadymy. Zapomina, że chodzi o trudną sztukę nowoczesną. Bo zwiedzanie biennale to przednia zabawa. Artyści dostają finansowy zastrzyk na realizację dzieł, na które bez wsparcia nie byłoby ich stać. Toteż często biennalowe prace przybierają gargantuiczne rozmiary. Organizatorzy prześcigają się w pomysłach, gdzie je urządzić.

Adaptowane są pofabryczne budynki, stacje kolejowe, zabytkowe pałace i kościoły; nowe dzieła wplatane są w muzealne ekspozycje albo w zbiory o pozaartystycznym charakterze (np. w muzeum natury); pojawiają się w przestrzeni miejskiej. Na szczyt oryginalności wspięło się niemieckie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8106

Spis treści
Zamów abonament