![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Konieczna restrukturyzacja
Po tym, jak obroty Thomsona spadły w III kwartale, francuska spółka zapowiedziała restrukturyzację albo likwidację nierentownych działów, by poprawić swą sytuację i zmniejszyć dług. Zapowiedź ta wywołała w Paryżu spadek kursu akcji firmy o 17,83 proc., do 1,29 euro.
Światowy lider w dostarczaniu sprzętu i rozwiązań dla sektora łączności, mediów (stacje TV, zawodowi operatorzy wideo) i placówek rozrywki (wytwórnie filmowe, kina) zmniejszył obroty kwartalne o 13,2 proc., do 1,17 mld euro, w cenach stałych o 7,9 proc. (wobec zakładanych 4,3 proc.). – Musimy szybko uprościć i zreorganizować grupę – stwierdził szef Thomsona Frédéric Rose. – Celem jest poprawa rentowności, wypracowanie wolnej gotówki i zmniejszenie długu – dodał. Ten ostatni wynosił 30 czerwca 1,315 mld euro. Rose wyjaśnił, że dotrzyma warunków jego spłaty, aby nie narażać firmy na bankructwo. Nie chciał jednak komentować pogłosek o sprzedaży filii Screenvision czy Premier Retail Networks. Od początku roku akcje Thomsona staniały o ponad 84 proc., a spółka jest warta tylko 400 mln euro.
