![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Stabilne ceny polskiego długu
Złoty stracił wczoraj kilka groszy wobec koszyka głównych walut, głównie ze względu na pogorszenie się nastrojów na zagranicznych rynkach. Kurs nie zareagował praktycznie na obniżkę stóp procentowych. Ceny obligacji nie zmieniły się wobec poziomów z wtorkowego zamknięcia.
Wieczorem za jedno euro płacono 4,6976 zł, dolar kosztował 3,6867 zł, a franka szwajcarskiego wyceniano na 3,1664 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,2743.
RPP obcięła w środę stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Główna stopa referencyjna wynosi obecnie 4 proc. – Cięcia stóp są już wliczone przez rynek w ceny. Obecnie najważniejsze jest wejście do ERM2 – ocenia Andrzej Bowtruczuk, diler walutowy BRE Banku. Marian Noga, członek RPP, twierdzi, że wejście do ERM2 z ekonomicznego punktu widzenia jest bardziej korzystne przy słabym kursie złotego. Członek Rady zapowiedział jednak, że RPP może używać instrumentów, które bezpośrednio wpływają na kurs złotego. Sławomir Skrzypek, prezes NBP, zapowiedział natomiast, że bierze poważnie pod uwagę obniżkę stopy rezerw obowiązkowych.
Wieczorem rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 5,62 proc., a pięcio i dziesięcioletnich odpowiednio 5,82 proc. i 6,11 proc.
