![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kompleks pustej sali
Frekwencja w Sejmie
Kompleks pustej sali
Filip Frydrykiewicz
"Wysoka Izbo! Sytuacja jest skandaliczna, brakuje mówców, brakuje posłów sprawozdawców. Coś takiego w Sejmie nie zdarzyło się jeszcze nigdy. Zarządzam przerwę, aż do pojawienia się kogokolwiek z posłów sprawozdawców".
Tymi słowami (stenogram nie autoryzowany) wicemarszałek Sejmu Aleksander Małachowski wyraził podczas ostatniego posiedzenia Izby dezaprobatę dla dyscypliny kolegów parlamentarzystów. Było to kilka dni po tym, jak Prezydium Sejmu rozesłało do posłów list z prośbą, aby brali udział w posiedzeniach plenarnych, szczególnie w tych, podczas których omawiane są sprawy ważne społecznie. -- Widok pustej sali posiedzeń godzi w wizerunek Sejmu w społeczeństwie -- wyjaśnia obawy prezydium wicemarszałek Olga Krzyżanowska.
List powstał po tym, jak minister spraw wewnętrznych Zbigniew Siemiątkowski składał informację na temat stanu bezpieczeństwa w kraju, zwracając się do sali, w której siedziało zaledwie 40 posłów. Nikłą frekwencję odnotowała prasa.
Ludzie pytają
W ostatnich tygodniach było więcej takich momentów. Niewielkie zainteresowanie towarzyszyło na przykład sprawozdaniu Państwowej Inspekcji Pracy na temat warunków pracy i pierwszemu czytaniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
