Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Procedury przetargowe potrzebują nowej filozofii

08 lutego 2010 | Prawo | Jerzy Kowalski
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Mówi prof. Wojciech Kocot, wykładowca UW i PAN, wspólnik w Kancelarii Barylski Olszewski Brzozowski

RZ: Czego brakuje w ustawie o zamówieniach publicznych?

Wojciech Kocot: Ustawa jest już dostosowana do prawa unijnego. Inicjatywa legislacyjna jest też po stronie UE. Nasz błąd polega na tym, że przywiązujemy przesadne znaczenie do standardów europejskich. Nie zadajemy sobie pytania, czy proponowana norma się przyda, czy będzie możliwa do zastosowania w życiu, czy może funkcjonować sprawnie. Rozwiązań unijnych nie powinno się demonizować. Trzeba mieć do nich krytyczne podejście. Generalnie ustawa o zamówieniach publicznych przesadnie preferuje zamawiającego. Służy prowadzeniu działalności gospodarczej i inwestycyjnej przez podmioty publiczne. Zbyt dużo daje im swobody i możliwości, a znacznie mniej szans działania uczestnikom przetargów, czyli firmom prywatnym. Nie obciążam za to naszego parlamentu, gdyż wady ustawy w większej mierze wynikają z koncepcji unijnej regulacji.

Co panu przeszkadza w praktycznym stosowaniu zamówieniowych regulacji?

Jednolitość procedury. Odczułem to na własnej skórze jako pełnomocnik w sprawach o zamówienia publiczne. Procedura w przetargu o wartości 4 mld zł i 4 mln zł jest taka sama. Powinny być zróżnicowane. Nie da się przewidzieć, co może się wydarzyć, gdy inwestycja jest infrastrukturalna i wchodzą w grę wielkie pieniądze. O duże inwestycje zwykle ubiegają się silne podmioty i jest między nimi ogromna...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8543

Spis treści

Ekonomia

Barometr nieruchomości: działki budowlane na sprzedaż
Chemobudowa: pracownicy chcą prywatyzacji
Cytat dnia
Czy płace w OFE będą jawne?
Drogie komórki w cenie
Dywidenda z GPW już wypłacona
E-sklepy z elektroniką mają za sobą trudny rok
Firmy odczują drugą falę kryzysu
Firmy wstrzymują węglowe inwestycje
Gazprom nie chce kolejnych złóż gazu
Górnicy kontra minister Skarbu Państwa
Informacje ze spółek - od 1 do 6 lutego
James Bond na celowniku Rosjanina
Kalendarium gospodarcze
Kontrola sprawozdań musi być większa
Korekta na GPW, złoty może jeszcze tracić
Kłopoty Portugalii i Hiszpanii, tanieją też polskie obligacje
Liczba dnia - 38,2 mln Amerykanów
Lotos potrzebuje inwestora
Małe podmioty zachowają swoje miejsce w branży
Mniej firm, więcej biegłych
Motopanika w Stanach
Możemy mieć więcej prądu z wody
Najwięksi dominują na parkiecie
Nie chcą pustych biur
Nowe przepisy, nowe obowiązki
PLL LOT postawiły na wojnę cenową
Polacy nie chcą atomu
Prawdziwych zwycięzców jest trzech
Przybywa chętnych na programy z drugiej ręki
Przychody audytorów rosły mimo spowolnienia
Sportowa kumulacja pomoże sprzedaży telewizorów
Sprzedaż chipsów rośnie nawet w złych czasach
Szybka prywatyzacja bez pakietów socjalnych
Ucieczka z giełd
W skrócie
W tym roku stawki nie będą już spadać?
Wciąż jest trudno zmienić bank
Wielka czwórka na czele
Wyniki lepsze niż rok temu
Zmniejszone premie bankowców idą w miliony
Związkowcy z PZU wybierają się pod Sejm
Zamów abonament