Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nocne rozmowy pod krzyżem

05 sierpnia 2010 | Kraj | Jarosław Stróżyk Agnieszka Niewińska
W nocy przy krzyżu przed  Pałacem Prezydenckim melodia pieśni religijnych mieszała się  z okrzykami: „Ateiści też mają prawo żyć”.  12-letnia Ola  z Białogardu:  – Chcemy czcić pamięć tych, którzy zginęli  w katastrofie smoleńskiej
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
W nocy przy krzyżu przed Pałacem Prezydenckim melodia pieśni religijnych mieszała się z okrzykami: „Ateiści też mają prawo żyć”. 12-letnia Ola z Białogardu: – Chcemy czcić pamięć tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej

Jeszcze późno w nocy przed pałacem kłócili się przeciwnicy i zwolennicy przeniesienia symbolu

Zgrzewki z wodą mineralną, termosy, torby z prowiantem, koce – obrońcy krzyża ustawionego w czasie żałoby narodowej przed Pałacem Prezydenckim w nocy z wtorku na środę rozbili tam prawdziwe obozowisko.

– Mamy wszystko, co potrzeba – ucina jedna z kobiet. Otwiera kwiecisty parasol i usadawia się na rozkładanym stołku.

– I tak co noc. Śpią na składanych fotelach i stołeczkach – mówi „Rz” pani Maria, emerytka mieszkająca na pobliskiej ulicy Oboźnej. Często przychodzi wesprzeć obrońców krzyża. – Nie było mnie, gdy chciano zabrać krzyż. Dopiero wieczorem wróciłam do Warszawy – opowiada. – Strasznie padało, a ja mam trzy parasole. Gdybym była w domu, tobym je przyniosła obrońcom krzyża. Zaraz pójdę do domu zrobić im chociaż coś do jedzenia.

My wygraliśmy, wy przegraliście

Mimo zbliżającej się północy spokoju przed pałacem nie ma. Około 20 obrońców krzyża przekrzykuje się z podobną liczebnie grupą młodzieży, która wyszła z pobliskich lokali. Niektórzy jeszcze z kuflami w dłoni. Melodia religijnych pieśni miesza się z okrzykami młodzieży: „Wyciąć krzyż”, „Ateiści też mają prawo żyć”.

– Co tu się dzieje? – pytamy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8692

Spis treści
Zamów abonament