Gangster oskarżony o zabójstwo
Pod 14 zarzutami zasiądzie na ławie oskarżonych jeden z najbardziej znanych stołecznych gangsterów Andrzej T. pseud. Tryburek
Uwolniono go jednak od zabójstwa policjanta w Mikołajkach.
„Tryburka” oskarżono m.in. o głośne zabójstwo sprzed 11 lat – przy skrzyżowaniu ul. Trawiastej z IV Porzeczną podczas porachunków wewnątrz gangu wołomińskiego zginął Krzysztof K. pseud. Baniak. Dwóch innych gangsterów – Piotr W. oraz Piotr D. – zostało rannych. Drugi z tych mężczyzn miał 17 ran postrzałowych.
Jednym z zabójców – zdaniem śledczych – miał być właśnie Andrzej T. uważany za „cyngla” odłamu gangu wołomińskiego. Poza tym odpowie on za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalne posiadanie broni, handel narkotykami i posługiwanie się podrobionymi dokumentami.
W 2001 roku wystawiono za „Tyburkiem” list gończy. Przestępca jednak skutecznie się ukrywał przed policją przez ponad osiem lat.
Andrzej T. nie przyznaje się do zarzutów. Grozi mu nawet dożywocie.
—blik